Somersby, czyli polskie spojrzenie na cydr

Dzisiaj pora na drugi „jabłecznik” z Polski. Tyle, że napis na etykiecie – „Apple Beer Drink” nie wróży Nam czegoś takiego. Z drugiej strony, marka Somersby to nic innego jak popularny cydr. Czyżby to kolejna „wtopa”, po nieudanym launch’u łomżyńskiego Shade Cider? O co chodzi? Czy ktoś próbuje zrobić konsumentów w przysłowiowego konia? Czy Polak potrafi? Zapraszam do lektury!!!

Somersby to znana na świecie marka cydru. My (Polacy) zaś dostajemy „Napój piwny o smaku jabłkowym”. Uroczo, nieprawdaż? Ktoś w Carlsbergu wykombinował, że taki zabieg pozwoli uniknąć podatków (banderola) i umożliwi reklamę w telewizji. Sprytne? Oczywiście. Przecież Polak potrafi… Przejdźmy jednak do opisu. Jak już wspomniałem, Somersby to napój na bazie brzeczki piwnej. Charakteryzuje się on zawartością alkoholu na poziomie 4,5%. Proporcje zawartości to: 45% piwa i 55% soku (?) jabłkowego. W składzie aromat, dużo kwasów, substancje słodzące i inne cuda niewidy. Etykieta podobna do prawdziwej wersji Somersby. Delikatna, uzupełniająca się z kolorem napitku,  okraszona jabłkową zielenią. Wszystko to w przezroczystej butelce o pojemności 400 ml. Dla mnie w porządku. Podobno dostępne jest też w puszcze.Pora na przelanie do szklanki. Piana okazała się nietrwała i szybko opadła. Chociaż z początku urosła do średniej wielkości. Kolor jest jaśniutki, blado cytrynowy. Oka nie cieszy, ale biorąc pod uwagę charakterystykę napoju, to wszystko jest poprawne.No i chwila prawdy. Zapach to przede wszystkim jabłka. Dalej… jabłka, jabłka i jabłka. Bogactwem raczej nie powala. Smak? Od początku czuć jabłka i… to właściwie tyle. Dodam tyle, że są one kwaskowate, ze słodkawym posmakiem. Na finiszu lekka gorzkość (jakby skórki z owoca), ale nie jest to goryczka. Całość super orzeźwiająca. Spore wysycenie tylko potęguje te uczucie.

Po kontakcie z wyrobem Łomży (Shade Cider) spodziewałem się tragedii, ale okazało się, że napój Carlsberga jest mocno pijalny. Piwem ani cydrem nikt tego nie nazwie. W sumie nawet na kontrze nie próbują Nas oszukać. Tak czy siak, jako napój do ugaszenia pragnienia w ciepłe, letnie dni sprawdzi się idealnie. Chociaż z drugiej strony za tę cenę można pokusić się o dwa Krzepiaki od Ciechana. No, ale smakiem trochę się różni… Z pewnością polecam po to, aby każdy mógł wyrobić sobie opinię o rzeczonym Somersby. Pokochacie, albo „olejecie”. Powiem tyle, że kiedy przyjdą upalne dni, zakupię nie raz.

Piwo do nabycia w sklepie Rodzinka-Bis w Warszawie, na ul. Pejzażowej 2 lok.U-2!!!

61 thoughts on “Somersby, czyli polskie spojrzenie na cydr

  1. Sama zakupiłam mając nadzieję, że to jednak będzie cydr (tak wiem, napisane apple beer, ale liczyłam, że producent pomyślał, że my, nie wiemy co to cider). Trochę przykro, że my, konsumenci z Polski jesteśmy tak traktowani. Cały świat pije Somersby Cider, a my jakąś mieszaninę piwa z sokiem jabłkowym. O smaku pisać nie będę, bo jeszcze nie próbowałam, muszę się „odobrazić” troszkę na tę puszkę.
    p.s. Jak komuś smakuje, to do kupienia w każdym Tesco (puszka 0,5l dużo tańsza niż 0,4l w butelce).

    • HI, It was nice to read your comments on this product from Carlsberg. I totally agree with you that it is sad that the Polish market sometimes passes off inferior goods as the real thing! Actually this whole article is nonsense. I happen to know first hand that there is a company which brings wholesale one of the better ciders from UK in commercial quantity and that they have been selling it in Poland for 2 years. I also happen to know that they had exactly this problem in the start that the buyers from larger companies like to say that „Poles drink only vodka and beer”. I have heard those exact words from people responsible for purchasing for large outlets in Poland. I am happy to say that now, 2 years on, the barrier is somewhat removed, and therefore we see companies like Carlsberg trying to take over. If you have any questions, please feel free to email me Slumbercat2k AT yahoo.co.uk – I can even put you in touch with company selling real cider in Poland:)

      • By writting „article” You mean product or my note? Cause if it’s about my memo than I don’t really get the comment.
        By the way, thanks for all the trouble for trying to read and understand polish language 🙂

        • Hi,
          I wrote as a reply to:
          Sama zakupiłam mając nadzieję, że to jednak będzie cydr (tak wiem, napisane apple beer, ale liczyłam, że producent pomyślał, że my, nie wiemy co to cider). Trochę przykro, że my, konsumenci z Polski jesteśmy tak traktowani. Cały świat pije Somersby Cider, a my jakąś mieszaninę piwa z sokiem jabłkowym. O smaku pisać nie będę, bo jeszcze nie próbowałam, muszę się “odobrazić” troszkę na tę puszkę.
          p.s. Jak komuś smakuje, to do kupienia w każdym Tesco (puszka 0,5l dużo tańsza niż 0,4l w butelce).

          If you haven’t already guessed, I am involved in the development of the cider market in Poland 🙂 Some things about Business really annoy me! 🙂

  2. właśnie testuję puszkę zakupioną w Tesco (3,99) i muszę powiedzieć, że jeśli ktoś w piwie nie szuka jego smaku a jedynie własciwosci to na pewno bedzie zadowolony, nie czuć tu zadnej goryczy, przeciwnie Somersby jest dosc mocno slodki, ma mocny jabłkowy zapach i smak. Przy tym zaspokaja pragnienie, orzeźwia i nie scina z nó zawartością %%. Polecam.Mam tylko nadzieję ze cena nieco spadnie po pierwszym boomie.

  3. I think my comment was nonsens, but I don’t know why.

    ” I happen to know first hand that there is a company which brings wholesale one of the better ciders from UK in commercial quantity and that they have been selling it in Poland for 2 years.” – What company and what cider, I’m really curious.

  4. Oczekując cierpliwie na wprowadzenie do naszego kraju Magnersa, spróbowałem sobie tego Somersby. Całkiem to smaczne, faktycznie orzeźwiające i nawet dałem się nabrać, myśląc że to cydr. Jedyny problem to aromat przy pierwszym łyku – taki mocny, sztuczny aromat „zielone jabłuszko” jak od jakiejś landrynki albo dropsa. Potem już jest OK.

    • Dlaczego wszyscy obsesyjnie Magners? Jest ładniejszy cydry dostępne już w Polsce, na przykład Merrydown. To naturalne, bez dodatku barwników, aromat, to miły siła (7,5%), to po konkurencyjnych cenach, a ponieważ jest jabłecznik z przepisu wschodnim wybrzeżu, używa smaczne jabłka jeść!

      • Nigdzie cydru Merrydown nie widziałam. W sklepach internetowych kosztuje 35 zł za litr. Bez problemu za to można dostać (w Toruniu) cydry Kiss i Sun, gdzie Sun Cider kosztuje 3,5zł za 1/2 litra(!)

  5. Przykro mi słyszeć, że merrydown jest tak drogie online – nie powinno być! Osobiście nie lubię cydr Sun, to pełna chemikaliów, a nie smaku. Kiss jest trochę lepiej chociaż 🙂 3.5zl to na pewno miły cena (po prostu nie czytać etykiety składniki haha). Jeśli jesteś zainteresowany w rozwijaniu sprzedaży w Toruniu z Merrydown, a następnie skontaktuj się ze mną i możemy rozmawiać o tym, jak możesz pomóc i jak będzie korzystać ci!

  6. Cider (cydr ) musi być obowiązkowo w Polsce .Inaczej sobie nie wyobrażam.Tyle jabłek sie marnuje a z kazdego mozna zrobic piękne aromatyczne i zdrowe napoje. W naszym kraju wszystko jest do góry nogami .Tyle lat nas do tego przyzwyczajali : (

  7. Jestem z Anglii i mieszkam w Polsce od jakiegoś czasu. Kocham Polskę (mam wybrać, aby przyjść i pobyt tutaj? – Prawo :)) Muszę powiedzieć, że zgadzam się, że jest coś głęboko złego w tym kraju na „wyższy” poziom … to smutne widzieć ludzi zawiedzeni w ich własnym kraju, chociaż jeden z powodów mieszkają poza moim jest to, że jestem zawiedziony w moim też!

  8. Po zakupie w Polsce Somersby poczułem się oszukany. Piłem Somersby w innych krajach i tam cydr to cydr (nawet na Ukrainie) a nie substytut cydru na bazie piwa i napoju jabłkowego. Wstyd Carlsberg, zapomniałeś o jednej z zasad marketingu, niezadowolony klient klepie o swoim niezadowoleniu z produktu na prawo i lewo!!! Ja będę to robił, nie dam siebie i innych nabijać w butelkę.

  9. Pingback: Warka Radler, czyli polskich radlerów ciąg dalszy | Smak Piwa

  10. Pingback: Perła Summer, czyli tymbark z alkoholem | Smak Piwa

  11. Pingback: Gambrinus Limetka & Bezinka, czyli trochę owocowej innowacji | Smak Piwa

  12. Miałem okazję w jednym momencie łyknąć Somersby i jabłkowego Redd’sa. Stwierdzam, że w Somersby jest więcej chemii, jest słodsze i nie czuć, że to piwo. Redd’s jest bardziej kwaskowaty no i zostawia piwny posmak na języku, więc jeśli następnym razem będę miał ochotę na coś jabłkowego, raczej wybiorę Redd’sa.

  13. Piłem prawdziwy cider somersby i to polskie **** … i smak zupełnie nie podobny to jest coś typu red’sa a tam czuć jabłko, żurawinę , gruszkę prawdziwe smaki 🙂 nie polecam chodź jak na Polskę to i tak dobrze

  14. Co całkowity nonsens.
    Przepraszam być niegrzeczny, ale smakuje jak g***o Sommersby – po prostu inny smak gówno do innych produktów z Carlsberg. „Prawdopodobnie najbardziej komercyjne g***o na świecie”.

      • Co całkowity nonsens.
        Przepraszam być niegrzeczny, ale smakuje jak BLEEE Sommersby – po prostu inny smak ****** do innych produktów z Carlsberg. “Prawdopodobnie najbardziej komercyjne ****** na świecie”.

  15. Pingback: Desperados Red, czyli piwo dla desperatów | Smak Piwa

  16. Mój pierwszy cider to napoj alkoholowy „Nowin” .Za komuny leczył kaca ale potem znikł .Był niezły i od tego czasu lubię pić cider prawie każdy .Pozdrawiam wielbicieli dobrych ciderków.

  17. Mi polski Somersby przypadł do gustu, bo piwa nie lubię, a w nim go nie czułam – taki słodziusi napój jabłkowy 🙂 Będąc na Ukrainie zobaczyłam znane mi opakowanie i kupiłam. Jakież było moje zdziwienie, gdy poczułam coś kwaśnego, przypominającego winko blee… myślałam, że „skiśnięte”. Zarzuciłam temat w internecie,. I tym sposobem dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak cydr i że Somersby Somersby nierówny :-)))

      • Why do you even bother writing about that sh*& on a forum from supposed beer lovers. Carlsberg, mix of cider to be more easily commercial, got money to do it, it’s crap. Period.

  18. mi Somersby jabłkowy bardzo smakuje, w zasadzie to smakuje jak sok jabłkowy, procentów w ogóle nie czuć. jako że smaku piwa nie lubię to chętnie sięgam po ten wynalazek. a to że producenci lecą w h**ya sprzedając na naszym rynku gorsze rzeczy niż za granicą to przecież norma. w każdym razie nie miałem nigdy okazji pić prawdziwego cydru więc z Somersby jestem zadowolony.

  19. „ale okazało się, że napój Carlsberga jest mocno pijalny.”
    ” Chociaż z drugiej strony za tę cenę można pokusić się o dwa Krzepiaki od Ciechana. No, ale smakiem trochę się różni…”

    Stary, mam nadzieję, że pisząc te słowa miałeś maksymalnie 17 lat.
    Piszesz o pijalności czegoś w rodzaju lepszego reddsa? Bo to słowo tak fajnie brzmi?
    Porównanie do Krzepkiego czy Ciechana? Bo akurat lubisz TOTALNIE inny produkt za tę samą cenę? Może poleć paczkę prezerwatyw, naprawdę więcej frajdy.

    Wybacz za taki atak, ale akurat przypadkiem zakupiłem Sommersby, szukałem informacji o tym, co w tym jest, a zamiast tego znalazłem dziecięce wprawki. Powodzenia!

  20. krótko – szczyny czyli tandetny szampan o smaku jabłek
    piwa w tym nie ma ani odrobinki
    skusiłem się z ciekawości ale to dziadostwo nie nadaje sie do picia
    juz wole napój pokroju raddler bo do redsa tym szczynom bardzo daleko

    a cydr?nie ta bajka

  21. Niektórzy narzekają na smak, inni na cenę… Dla mnie jest to najlepsze piwo jabłkowe wśród wszystkich piw tego typu dostępnych na polskim rynku. I jest warte swojej ceny. Nie jest tak mocno gazowane – a wręcz zawiera tylko delikatne bąbelki, po których się nie odbija ani nie ma bulgotania w brzuchu. W smaku delikatne, nie za słodkie, lekkie. Dobrze smakuje schłodzone, ale i takie w temperaturze pokojowej tez jest dobre. Dobrze gasi pragnienie – nie chce się po nim pić. Warte swojej ceny i polecenia 🙂

  22. Piwo idealne na lato. Świetnie smakuje mocno schłodzone i z kostkami lodu. Co ważne przy piwach smakowych, nie ma charakterystycznego chemicznego posmaku i zapachu. Polecam:) !

  23. IDEALNE PIWO NA LATO. LEKKIE I MEGA ORZEŹWIAJĄCE. Dobrze wyczuwalny smak jabłek. Mocno schłodzone smakuje rewelacyjnie.

  24. Super piwo dla wszystkich a w szczególności dla osób gustujących w dobrych piwach owocowych.Połączenie piwa o odpowiedniej zawartości alkoholu z sokiem jabłkowym to znakomity trunek na spotkania z przyjaciółmi.Somersby najlepiej podawać mocno schłodzone.Jak dla mnie As wśród piw.

Dodaj komentarz